Matka Banitka

Matka Banitka

czwartek, 31 stycznia 2019


Jolanta Bartoś „Niepokorna”




Tytułowa niepokorna to 28 letnia pani adwokat Anna Strumi. Pracuje w kancelarii mecenasa Tomasza Adamka, przyjaciela jej zmarłego ojca.

Rodzice Anny, Lila i Marek zginęli razem z jej malutkim braciszkiem w wypadku samochodowym. W wieku 11 lat zamieszkała w domu wujostwa, skąd często uciekała . 
Niestety zamiast ciepła rodzinnego ogniska, które znała wcześniej, była molestowana i wolała być w domu dziecka niż u wuja Mariusza i ciotki Doroty.

Jednak był ktoś, co cały czas nad nią czuwał. „Anna nie zdawała sobie sprawy, że zawsze po cichu się o nią troszczył. Ilekroć trafiała do pogotowia rodzinnego, on się za nią wstawiał. Wiedział, że wuj Mariusz ją molestował. „ str. 59

Wuj Tomasz postawił twarde warunki, musi skończyć szkołę, na studia prawnicze poszła z przekory. Żeby pracować w jego kancelarii, musiała sobie na to zasłużyć, jak inni absolwenci Wydziału Prawa.

Zawsze była niepokorna i doskonale wiedział, że z lubością łamała jego zakazy” str. 53



Anna  w najbliższym czasie miała iść na wesele swojej jedynej przyjaciółki Kasi. Nie miała jednak partnera. Kasia chciała, by poszła z kuzynem jej przyszłego męża Adama.  Kacper Kubiak niedawno wrócił z Hiszpanii. Ania znając gust swojej przyjaciółki, spodziewała się, że nie będzie zadowolona z wyboru partnera.

Adam za sam wygląd mógłby dostać pięć lat w zawieszeniu. Jedno tylko Ania musiała przyznać – Kasia znalazła anioła w masce trolla.’’str. 12

Kacpra poznała w klubie „Bradem Pitem wprawdzie nie był, czego można się było spodziewać. To raczej uosobienie Davida Jamesa Elliotta. Wysoki, wysportowany, przystojny z rozbrajającym uśmiechem ukazującym błyszczące białe zęby”. Str. 17

Gdy była z Kacprem, czuła się piękna i doceniana. Były jednak dni, że znikał i nie było z nim żadnego kontaktu, wtedy szalała z rozpaczy. Wracał wtedy z kwiatami i przepraszał. Tłumaczył się, że pracuje i nie może o tym opowiadać, bo to niebezpieczne dla niej.

Kilka razy na swojej wycieraczce znajdowała koperty ze zdjęciami, na których była uwieczniona w różnych sytuacjach i z różnymi ludźmi. Nie wiedziała kto i po co ją śledzi. Kiedy zobaczyła przez okno kancelarii jej sąsiada Karola, wręczającego taką samą białą kopertę wujowi Tomaszowi „Nie wiedziała już, komu może ufać i dlaczego wuj próbował ją jeszcze bardziej zastraszyć” str. 54

Kiedy zaginęła kuzynka Kasi, Monika, pani adwokat poprosiła o pomoc wuja. Kategorycznie kazał się jej trzymać z daleka od tej sprawy.

Związek z Kacprem dawał jej dużo pozytywnej energii, której bardzo potrzebowała. Była z nim szczęśliwa. Kiedy jednak raz wpadł do jej domu ze zdjęciem sprzed sądu z kolegą z pracy, bardzo się przestraszyła jego reakcji. 

Przerażał ją . Nie był tym samym facetem, w którym się zakochała. Tamten Kacper był czuły i delikatny. Nigdy nie zrobiłby jej krzywdy. Ale zmienił się z miłego mężczyzny w chorobliwego zazdrośnika, którego zaczęła się bać. Jeszcze do niedawna była skłonna wybaczyć mu niemal wszystko. Teraz najchętniej uciekłaby jak najdalej. Gdyby to było tylko możliwe, schowałaby się w mysiej dziurze. Byle tylko uniknąć jego wzroku” str. 133

Kim okaże się Kacper i jaki wpływ na życie Anny będzie miał Karol? Tego dowiecie się z powieści.  Niestety nie mogę zdradzić więcej.




Książkę czyta się bardzo szybko. Postaci są naturalne, nieprzerysowane. Akcja jest wartka. Mimo że dużo się dzieje, nie ma się wrażenia, że jest przerost treści nad formą.
Zachęcam po sięgnięcie po nią, jak i po inne pozycje autorki. Na pewno się nie zawiedziecie. 

Książka bardzo oddziaływuje na emocje. To co spotkało Annę, główną bohaterkę, może spotkać każdego z nas. Gdy kogoś poznajemy,nigdy do końca nie wiemy, jaki tak naprawdę jest. To się właśnie bardzo trafnie udało autorce ukazać. Maski, jakimi się posługujemy, odkrywamy to to co tylko chcemy pokazać.  

Każdą książkę wraz z autografem można zakupić bezpośrednio od autorki. Często organizuje też akcje limitowane i dodaje piękne prezenty, jak ręcznie robione koralikowe ozdoby czy biżuterię. Warto zaglądać na jej profil autorski Jolanta Bartoś strona autorska, a także na grupę fanów jej książek Niepokorne kryminały-grupa czytelników Jolanty Bartoś
Pani Jolanta oprócz pisania książek ma hobby i robi przepiękne koralikowe i nie tylko przedmioty. Na zdjęciu poniżej wykonane przez Panią Jolę biżuteria, kartka świąteczna oraz zakładka. 




Książka ma 198 stron i została wydana w 2016 roku nakładem wydawnictwa Białe Pióro. Recenzowany egzemplarz pochodzi z mojego prywatnego księgozbioru.